W czasie ferii zimowych razem z innymi członkami klubu Comeniusa
„Europejski Krąg” przeprowadziliśmy doświadczenia z dźwiękiem. Pierwszym z nich
był eksperyment ,,Krzyczące
Balony”. Polegał on
na wrzuceniu do balonu sześciokątnej nakrętki i nadmuchaniu go. Kiedy
poruszało się balonem, wydawał on ,,przerażające” dźwięki. To doświadczenie
powtórzyliśmy z małą monetą- słyszeliśmy
wtedy tylko bardzo cichutki dźwięk.
Wyjaśnienie:
Siła dośrodkowa powodowała, że nakrętka poruszała się po torze kołowym.
Nakrętki sześciokątne wywołują drgania wewnątrz balonu. Wibrujące powietrze
dociera do wewnętrznej ściany balonu wywołując dźwięk.
To było bardzo fascynujące i zachęciło nas do
przeprowadzania następnych doświadczeń.
Tym razem były to ,,Śpiewające szklanki”. Napełniliśmy je wodą, ale do różnych wysokości. Jedna z nich została pusta. Chłopcy,
po odtłuszczeniu palca, przesuwali
nim po brzegu naczynia. Okazało się, że otrzymaliśmy
różne dźwięki.
Wyjaśnienie: Palec trze o krawędź
naczynia powodując wibracje. Te z kolei wytwarzają fale dźwiękowe w powietrzu,
a stąd prosta droga do naszych uszu. Wysokość
dźwięku zależy od ilości wody w szklance - gdy wody w szklance jest mniej dźwięki są wyższe.
Kolejnym doświadczeniem, które bardzo nam się podobało, były „Grające słomki”. Odcinaliśmy ich krótszy kawałek. W pozostałej większej
części ścinaliśmy końcówkę w trójkąt, a następnie zgniataliśmy. Następnym
krokiem było dmuchanie przez ściskaną w
ustach słomkę, którą za każdym razem zmniejszaliśmy. Wydawała ona bardzo
śmieszny miauczący dźwięk.
Wyjaśnienie:
Odcinając
kawałki słomy, zmienialiśmy długość słupa powietrza, a tym samym zmienialiśmy wysokość dźwięku.
Przy wykonywaniu tego doświadczenia było dużo
śmiechu.
Kolejne doświadczenie „Karbowane węże” wykonywali chłopcy. Do jego przeprowadzenia wykorzystali karbowane rury od odkurzacza. Chłopcy
kręcili nimi nad głową i wtedy rozlegał się niski dźwięk.
Wyjaśnienie:
Jak powietrze przepływa najpierw przez jeden grzbiet rury, następnie na drugi
to wpada w wir. Im szybciej powietrze
przepływa przez rury, tym wyższa częstotliwość dźwięku wytwarzanego przez wir.
Do następnego doświadczenia była potrzebna prostokątna
kartka formatu A5 ze ściętymi dwoma rogami po szerszej stronie, kawałek
deseczki i sznurek. Dziewczyny przyklejały sznurek do deseczki, a następnie deseczkę do
kartki. W ten sposób powstało coś w rodzaju skrzydła. Jedna z nas zaczęła nim kręcić i usłyszeliśmy dźwięk.
W wyniku przeprowadzonych
doświadczeń w ciekawy sposób zgłębiliśmy sekrety
dźwięku. Przy okazji stworzyliśmy
nietypowe, ale ciekawe „ instrumenty muzyczne”. Pozwoliło nam to również
wyczulić im zmysł słuchu. Zdaliśmy sobie sprawę, że cały otaczający nas świat
wypełniony jest dźwiękami – naturalnymi oraz sztucznymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz